W lipcu 2023 roku w całym stanie Kalifornia weszło w życie rozporządzenie, dotyczące kilku rodzajów popularnych makroalg Caulerpa. Od 1 stycznia 2024 roku obowiązuje nowe prawo, dotyczące każdego gatunku. Prawo to nakłada zakaz sprzedaży czy posiadania lub transportu jakiegokolwiek gatunku Caulerpa. Decyzja ta wynika z faktu, że ta makroalga, rodzima dla Florydy i Karaibów, została nie tylko odkryta, ale stwierdzono, że dobrze się rozwija w ciepłych wodach wokół Kalifornii. W dużej liczbie była w stanie konkurować z roślinnością rodzimą dla tego obszaru. Oprócz tego, że Caulerpa rośnie szybciej niż rodzime gatunki, zawiera także toksyny, które mogą mieć niepożądane skutki dla środowiska.
Wierzy się, że alga po raz pierwszy dostała się na zachodnie wybrzeże stanu, gdy akwarysta wylał zawartość swojego zbiornika do systemu odpływowego powierzchniowego, który wpłynął do laguny, gdzie odkryto inwazyjny gatunek.
Jednym z powodów, dla których ekolodzy są tak zaniepokojeni możliwością rozprzestrzenienia się tych glonów, jest ich zdolność adaptacyjna. Stały się odporne na niższe temperatury, zwłaszcza w przypadku szczepów akwariowych. Potrafią rosnąć nawet do 1,27 cm dziennie. Łatwo mogą wypierać rodzime rośliny i roślinność ze względu na inwazyjną szybkość wzrostu oraz zdolność do rozprzestrzeniania się przez fragmentację. Wreszcie, zwłaszcza w obszarach niezwiązanych z ich pochodzeniem, nie ma dla nich naturalnych drapieżników. Co więcej, jeśli coś postanowiło by je zjeść, toksyny, które zwierają w sobie te inwazyjne glony, powodują również nieprzyjemny smak.
Skala potencjalnego problemu jest widoczna na Morzu Śródziemnym, gdzie glon zajął hektary dna morskiego, a jednym z głównych problemów jest to, że rybacy zgłaszają niższą liczbę ryb tradycyjnie poławianych w obszarach dotkniętych przez Caulerpa.
W Kalifornii jednym z największych zmartwień jest to, że Caulerpa może konkurować z rodzimymi trawami morskimi, które stanowią istotną część lokalnego łańcucha pokarmowego. Miałoby to negatywny wpływ na gatunki ryb wyżej w łańcuchu, które są następnie łowione przez lokalnych rybaków.
Podaje się, że rząd Kalifornii wydał miliony dolarów na zwalczanie pierwszej, dość niewielkiej populacji, gdzie użyto ciężkich plandek i pod nimi wstrzykiwano podchloryn do zabicia glonu, co było interesującym podejściem, zwłaszcza że miało to wpływ na inne dzikie życie. Jednak uznano to za konieczne zniszczenie ubocznego skutku, aby powstrzymać problem. W trakcie tej likwidacji powołano również do życia Southern Califorinia Caulerpa Action Team lub SCAAT. W skład zespołu wchodzili lokalni rybacy i naukowcy, a także przedstawiciele departamentów rządowych. Zespół podjął się zadania edukowania mieszkańców w identyfikacji glonu i poprosił ich o zgłaszanie wszelkich odkryć. Wyraźnie zaznaczono, aby nie w żaden sposób nie wchodzić w interakcje z glonem, co obejmuje również pobieranie próbek, ponieważ znana jest jego zdolność do rozmnażania się z bardzo małych fragmentów. Obecne metody zwalczania obejmują angażowanie nurka, który instaluje specjalnie uformowaną uszczelkę, pozbawiającą glon światła, przepływu wody i tlenu, co zostało zastosowane w przypadku kilku odkryć i uznano je za znacznie bardziej przyjazne dla środowiska.
Akwarystów na całym świecie zachęca się teraz do pozbycia się nadmiaru Caulerpa, umieszczając go w worku foliowym, a następnie w zamrażarce na 24 godziny przed wyrzuceniem go do zwykłych odpadów domowych. Woda z akwarium, np. po wymianie wody, powinna być usuwana tylko do zlewu lub toalety, aby zagwarantować, że trafi do oczyszczalni ścieków poprzez system ścieków sanitarnych. Systemy wód powierzchniowych mogą wpadać do lokalnych cieków wodnych, co jest przypuszczalnie przyczyną tego wybuchu. Dzięki tym środkom, a także edukacji ludzi, aby potrafili zarówno identyfikować, jak i zrozumieć ryzyko, miejmy nadzieję, że uda się zapobiec atakowi Caulerpa w innych, niezwiązanych z pochodzeniem, obszarach i uniknąć dewastacji większej ilości wód.
O autorze
Chris Nixon
Kiedy dorastałem, zawsze marzyłem o byciu biologiem morskim, jednak zawodowo zajmuję się Inżynierią Strukturalną. Cieszyć się morskim światem jako hobbysta i od 10 lat z pasją angażuję się w świat akwartystyki słonowodnej .
Podczas studiów pracowałem na pół etatu w centrum ogrodniczym, które miało własną sekcję ryb tropikalnych.
Moje ostatnie sukcesy pozwoliły mi zapełnić 75-litrowe nano, a następnie 250-litrowy system do tego stopnia, że miałem ochotę na upgrade. Trudno mi wybrać ulubiony rodzaj koralowców i dlatego zawsze wybierałem wyzwania związane z posiadaniem obsady mieszanej. Niedawno przeszedłem na system o długości 5 stóp i pojemności 500 litrów, który jest tak duży, jak to tylko możliwe bez modyfikacji mojego domu! Mam nadzieję, że utrzymam ten system przez wiele lat, może tym razem spróbuję szczęścia z większą ilością SPS!
Uwielbiam oglądać akwarium z samego rana, popijając gorącą kawę, gdy światła się rozkręcają i widać, jak wszystko budzi się do życia, ryby wychodzą ze swoich kryjówek, a polipy na koralowcach otwierają się.
Mam nadzieję, że podobają ci się artykuły, które piszę i że dzięki Reefpedii nauczysz się wiele.